Na przednówku płyty Na Rozdrożu

Na przednówku płyty Na Rozdrożu, rozmyślam o tych piosenkach, co to je w świat posyłam.
Swego czasu poprosiłem kumpla Jacka Dygonia (w świecie komiksów, horrorów, giallo i spaghetti westernów znanego jako Simply) o przyglądnięcie się istocie pieśni i pieśniarzy. Zdolny to i mądry facet i tak też o pieśni napisał.
Dziele się tym z Wami.
A.Z

Pieśń narodziła się u zarania ludzkości i w swej pierwotnej formie trwa po dziś dzień. Czym jest ? Mówiąc krótko : pieśń ,to utrwalone w stanie czystym przeżycie . Naznaczone śladem tych zdarzeń i emocji, które je wywołały, jak i tych, będących owego przeżycia konsekwencją . Pieśń może być intymnym zwierzeniem, jak też refleksją natury ogólnej , skargą i podzięką, zaklęciem i odczynianiem, gniewem i rozkoszą, transem i wyjściem z niego, odwieczną kroniką tego, co zsyła i odbiera los.
,,Medium jest przekazem ” , jak twierdzi Marshall McLuhan i osąd ten poniekąd tłumaczy fenomen pieśni, jako indywidualnej kreacji , odnajdującej dopełnienie i sens w doświadczeniu zbiorowym. Niepowtarzalna ekspresja głosu pieśniarza, dana w bezpośrednim ,, tu i teraz” pozwala nawiązać głęboki kontakt z odbiorcą. Jego opowieść łączy się w sercach słuchaczy z ich opowieściami ; uwzniośla je, precyzuje, czasem definiuje na nowo…

jaca

1 thought on “Na przednówku płyty Na Rozdrożu”

  • Bardzo trafna i jednocześnie wyczerpująca weryfikacja czym jest pieśń. Arku w tym co robisz zawierasz nie tylko siebie, ale i otoczenie, środowisko zewnętrzne i wewnętrzne które zbudziło słowo i atmosferę wokół treści. Najlepszym przykładem tego co robisz są koncerty i odbiór ludzi którzy choć na chwilę oderwą się od zgiełku i wsłuchają w Twoje opowieści, wtedy wszystko w nich się zmienia. Powiedziałbym wtedy ze docierasz do głębi ich doznań…To co robisz nie jest zwyczajne, nie jest profesjonalne…jest ponad tym wszystkim ponieważ jesteś wyjątkowy jako człowiek. Innym by się nie udało jak zresztą widać na mapie kulturalnej Polski.

Comments are closed.